You are here
Home > People > Interviews > Ewelina Marcinkiewicz – romantyczna dusza realizująca swoje marzenia / Ewelina Marcinkiewicz – a romantic soul realizing Her dreams

Ewelina Marcinkiewicz – romantyczna dusza realizująca swoje marzenia / Ewelina Marcinkiewicz – a romantic soul realizing Her dreams

08.03.2021

Ewelinę poznaję w służbowych okolicznościach, jako nową kandydatkę na dobrze zapowiadającego się doradcę finansowego. Jednak już po kilku wymienionych zdaniach czuję, że to młoda, wolna dusza, wracająca z wielkiego świata (bo właśnie wróciła z kilkuletniego pobytu na Florydzie) i czuję, że ten świat chce nadal odkrywać.

Po kilku prywatnych spotkaniach, rozmowach,  umawiamy się na spontaniczną grę w tenisa i  czuję, że Ewelina ma potrzebę nowych wyzwań, poznawania świata i ludzi.

Tenis z Eweliną Marcinkiewicz

Po kilkunastu miesiącach odkrywam w niej dążącą do celu kobietę, która się rozwija, panuje nad swoim biznesem a jednocześnie nieoczekiwanie wydaje tomik poezji tworzony przez lata w ukryciu, w zagmatwanych, trudnych i dojrzewających emocjach. Umawiamy się na rozmowę.

Ewelina Marcinkiewicz – Wzrastanie

F&C: Ewelina, co Cię w życiu interesuje?

Ewelina Marcinkiewicz: Hmm. To bardzo rozległe pytanie. Interesuję się mnóstwem rzeczy. Przede wszystkim interesuje mnie świat, jego poznawanie. Niezwykle istotne są dla mnie relacje z ludźmi (tymi najbliższymi jak i obcymi), ale także ciągłe rozwijanie się i spełnianie marzeń. 

F&C: Jak znalazłaś się w Stanach, co Cię zmotywowało do takiej decyzji?

Ewelina Marcinkiewicz: Nie uwierzysz, ale obudziłam się pewnego poranka i stwierdziłam, że chcę lecieć do Stanów, a właściwie tam wrócić… To prawdziwa sytuacja, lecz wywołana bardziej skomplikowanymi wydarzeniami. W tamtym okresie zakończyłam ważny etap mojego życia, istotną relację. Potrzebowałam oddechu i zmiany otoczenia. W Stanach bywałam kilkukrotnie wcześniej, partycypowałam w wymianach studenckich, więc dość dobrze znałam ten świat. Uwielbiam USA. Stwierdziłam, że chwilowa „przerwa od życia” w Polsce będzie dużo ciekawsza w Stanach, zwłaszcza, że od razu zaplanowałam wiele podróży. Był to czas, w którym dowiedziałam się nadzwyczaj wiele o sobie, poznałam mnóstwo ciekawych, różnorodnych osób, przeżyłam wiele pięknych chwil i przygód. Warto było.

Ewelina Marcinkiewicz w Las Vegas
Ewelina Marcinkiewicz w Waszyngtonie

F&C: Czego poszukujesz w podróżach?

Ewelina M.: Szczęścia, wolności, inspiracji. Podczas podróży ładuje swój prywatny akumulator. Podróże dają mi dziecięce szczęście. Nawet sam fakt pakowania walizek do wyjazdu sprawia mi radość. Uwielbiam poznawać nowe kultury, tradycje, smakować lokalne specjały, a nawet zaskoczyć się językiem, sposobem bycia localsów, ich rytuałami. Będąc w podróży nic nie trzeba, a wiele można. Zyskuje się swobodę codzienności.

Ewelina Marcinkiewicz w Mediolanie
Ewelina Marcinkiewicz w Mediolanie
Ewelina Marcinkiewicz, Caminito del Rey, Hiszpania
Ewelina Marcinkiewicz w Dubaju

F&C: Czy praca w finansach to Twoje marzenie, czy tylko narzędzie do spełniania marzeń?

Ewelina M.: Pracę w finansach nazwałabym raczej moim zainteresowaniem, aniżeli marzeniem. Jeden z ukończonych przeze mnie kierunków studiów jest ściśle powiązany z finansami. Podobno warto zajmować się w życiu tym, w czym jest się dobrym. Eksperci w branży finansowej twierdzą, że znam się na tej pracy jak mało kto. Nie ukrywam jednak, że moja aktywność w branży finansowej jest zdecydowanie narzędziem do spełniania innych marzeń, np. służy do finansowania moich projektów artystycznych, chociażby wydania tomiku poezji, tudzież odwiedzania najbardziej odległych zakątków świata.

F&C: Wydałaś niedawno swój pierwszy tomik poezji  – „Wzrastanie”. Co spowodowało, że zaczęłaś pisać poezję?

Ewelina M.: Pisanie poezji pojawiło się znienacka, nieplanowane, niewymuszone. Myślę, że była to moja próba lokowania emocji. Kiedy miałam 11 lat uświadomiłam sobie, że poezja daje mi spokój. Jest czymś, co pozwala mi oderwać się od nie zawsze tak kolorowej rzeczywistości. Pisanie pomagało mi radzić sobie z nastoletnimi emocjami i wyzwaniami, których z reguły w życiu człowieka, zwłaszcza młodego, jest bardzo wiele. Poezja, zresztą tak samo jak każda inna dziedzina sztuki, jest doskonałą formą terapii. Warto tworzyć chociażby dla samego siebie.

„Wzrastanie” – urodzinowy wieczór autorski z Eweliną Marcinkiewicz

F&C: Twoją książkę przeczytałam w kilka godzin, pewnie mogłabym szybciej, ale była bardzo emocjonalna i poruszająca, więc musiałam robić przerwy na przemyślenia. Czy Twoja poezja jest odzwierciedleniem Twoich emocji podczas wkraczania w dorosłość  i poszukiwania siebie, czy myślisz, że każda młoda dziewczyna może tam odnaleźć siebie?

Ewelina M.: Moja poezja jest bardzo kobieca, ale myślę, że każda osoba niezależnie od płci znajdzie w niej coś dla siebie. W tomiku poruszam tematy dotyczące bólu, straty bliskich, tęsknoty, miłości, czy szczęścia. Są to przeżycia, których każdy człowiek w życiu doświadczył. Z uwagi na ramy czasowe tworzenia wierszy, grupa docelowa czytelników jest również bardzo szeroka. Jest to wartościowa lektura nie tylko dla osób wkraczających w dorosłość, ale dla wszystkich, którym uczucia miłości, szczęścia, bólu czy tęsknoty, nie są obce.

F&C: Teraz zadam pytanie biznesowe, czy łatwo jest wydać swoją własną książkę i ebooka?

Ewelina M.: Myślę, że obecnie jest dość trudno wydać książkę poprzez wydawnictwo. Konkurencja jest olbrzymia, a preferencje bardzo subiektywne. Z całą pewnością jest to bardzo czasochłonne, wymaga wiele pracy i zadbania o szczegóły. Ja już na samym początku zdecydowałam się na formułę self-publishingu, którą bardzo polecam. Zależało mi na tym, aby mój tomik został wykonany dokładnie w takim stylu, jaki mnie odpowiada oraz abym mogła ustalać własne zasady

F&C: Gdzie można kupić Twój tomik poezji?

Ewelina M.: Wszędzie  😉 (śmiech) A tak poważnie to można go zakupić za pośrednictwem wydawnictwa Ridero w systemie online albo w najwygodniejszy sposób bezpośrednio ode mnie – wówczas jest od razu z dedykacją, jeżeli czytelnik ma takie życzenie. Można się ze mną również skontaktować poprzez portale społecznościowe. Posiadam stronę autorską na Facebook-u oraz Instagram-ie, a już niebawem własną stronę internetową.

F&C: Dostałaś również niedawno propozycję zagrania roli w filmie Patryka Vegi?  W jakiej roli widziałabyś siebie w takim kontrowersyjnym, jak zwykle u tego reżysera, filmie?

Ewelina M.: Najchętniej w roli samej siebie – w biznesie lub sztuce 😉 Nie mam jednak sprecyzowanych oczekiwań co do roli. Fakt otrzymania takiej propozycji od Patryka Vegi jest już dla mnie wystarczającym zaszczytem, a także ciekawą przygodą. Z wielką chęcią będę uczestniczyć w jego projekcie i liczę na to, że moja kreacja się widzom spodoba. 

Ewelina Marcinkiewicz – premiera filmu „Bad Boy” Patryka Vegi

F&C: Wiem już, że dużo podróżujesz, które z odwiedzonych miejsc utkwiło Ci najbardziej w pamięci i z jakiego powodu?

Ewelina M.: Podoba mi się to pytanie 😉 Zdecydowanie Kolumbia 🙂 Z wielu powodów. Przede wszystkim dlatego, że odnalazłam tam miłość. Dokładnie rok temu wyjechałam do Kolumbii, aby odwiedzić swoich przyjaciół, notabene poznanych w Stanach i spotkałam tam mężczyznę, którego znam od lat, który przyleciał do Medellin z Florydy w tym samym celu.  Mieliśmy tam szansę tę znajomość odnowić i zakochaliśmy się w sobie. Codziennie dbamy o naszą relację na przekór pandemii, na odległość i wierzymy, że już niedługo uda nam się być razem.  Drugim powodem, dla którego ten wyjazd był taki szczególny to bardzo utrudniony powrót do kraju z powodu nagłego wybuchu pandemii. Wiązało się to z ogromnym stresem i niepokojem. Udało mi się jednak szczęśliwie wrócić do kraju. 

Ewelina Marcinkiewicz, Guatape, Kolumbia

Ewelina Marcinkiewicz, Guatape, Kolumbia

F&C: Jak widzisz siebie za kilka, kilkanaście lat?

Ewelina M.: Widzę się już jako żonę i matkę. Aktualnie wkraczam w kolejny, jeden z najbardziej pożądanych przeze mnie etapów w życiu i z pewnością przyszłość przyniesie wiele pozytywnych zmian. A to co nowe zwykle przynosi także świeże inspiracje. Zawodowo widzę siebie w podobnych branżach, w których jestem teraz. Czuję się w nich spełniona, a przy odpowiednim nakładzie pracy, wysiłku i zaangażowania, powinnam w nich wówczas odnosić znacznie bardziej spektakularne sukcesy. Miejmy nadzieję, że to się ziści. 

Ewelina, Bahamy

F&C: Co mogłabyś poradzić młodym osobom, które nie bardzo mają pomysł na siebie, ale chciałyby realizować swoje pasje i marzenia?

Ewelina M.: W pierwszej kolejności powinni się dowiedzieć, czego tak naprawdę chcą od życia, co sprawia im radość, czym chcieliby się zajmować. Myślę, że warto, aby spróbowali różnych dziedzin, aż znajdą taką, która będzie odpowiadać im najbardziej i na niej skupić swoją uwagę. Każdy ma swoją indywidualną drogę do sukcesu. Kluczem do spełnienia jest determinacja, wytrwałość i działanie. 

F&C:  Dziękuję za rozmowę i zapraszam na profil na Instagram-ie i Facebook-u.

Tutaj możecie kupić tomik poezji „Wzrastanie” Eweliny Marcinkiewicz: RIDERO.

Wywiad przeprowadziła: Gocha

Zdjęcia: zbiory własne Eweliny Marcinkiewicz

ZOBACZ RÓWNIEŻ / SEE ALSO:

Coś Dla Ducha I Ciała: „Po Pierwsze Joga” Autorstwa Pauliny Holtz I Eweliny Godlewskiej / Something For Spirit And Body – The Book About Yoga, Written By Paulina Holtz And Ewelina Godlewska

Moda Na „Hygge” / Trend For „Hygge”

Inspirująca I Kontrowersyjna Rozmowa Z Kapitanem Andy’m / Inspiring And Controversial Conversation With Captain Andy

Dodaj komentarz

Top